Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 99
Pokaż wszystkie komentarzeNo nie ma szans. Ja np. najazdową miałam 37 a przy wyjeździe 40 a i tak średnia mi wyszła 29. Kwestia tego, kiedy i jak bardzo odpuścisz gaz, kiedy przyspieszysz spowrotem i jak bardzo odchodzisz od pachołka omijając go. Poza tym ciekawa jestem jak oni mierzą tą średnią? Bo zakładam, że mierzą drogę przez czas (fizykiem nie jestem i się nie znam) i ciekawie się, czy jakimś sposobem uwzględnili to, że nie przejeżdżamy odcinka po prostej... Pewnie nawet jakby ktoś przejechał jakimś cudem cały slalom z prędkością równo 30 to by mu średnia niższa wyszła ;)
OdpowiedzJa bym się upierała żeby sprawdzić te mierniki prędkości. W Radomiu parę razy było tak ,ze po prostu nie działały i wszystkim po kolei średnia na slalomie szybkim wychodziła 17km/h bez względu z jaką prędkoscią jechali.. Jeśli jesteś pewna że miałaś najazdową 37 a wyjazd 40 to nie ma szans żeby wyszło 29 Co masz do stracenia? Pozdrawiam
Odpowiedzhmm aż takiej różnicy nie było... ale zastanawiałam się, czy się nie przywiesił, bo dwa razy pod rząd miałam 29km/h. Jak mozna sprawdzić działanie tego urządzenia? Można poprosić egzaminatora, żeby przejechał slalom i sprawdził?
OdpowiedzW tamtym przypadku , egzaminator przejechał i sprawdził. Rzeczywiscie był problem z miernikiem.
Odpowiedz